Kutia - słodki przepis
Kutia - przepis mojej prababci z małą modyfikacją co do rodzaju alkoholu. Nie wyobrażam sobie Świąt bez kutii, która jest pyszna, słodka, zdrowa, a połączenie w niej różnych smaków jest niesamowite. Jak ją jemy? Można ją jeść z andrutem (wafel), ja jednak preferuję samą. Z tego przepisu wychodzi kutia dla co najmniej 6 osobowej rodziny.
Składniki:
- 150 gram pszenicy, którą na noc pozostawiam zalaną zimną wodą
- szczypta soli
- 250 gram maku
- 100 gram migdałów
- 100 gram suszonych fig
- 150 gram suszonych daktyli
- 150 gram orzechów włoskich
- 130 gram rodzynek
- 6 łyżek kopiatych miodu - jak ktoś woli słodszą wersję, to można dodać więcej - ja daję 3 łyżki miodu gryczanego i 3 łyżki miodu lipowego; jak miód się skrystalizował, to dajemy słoik do ciepłej wody i mieszamy aż miód się zrobi płynny
- duży kieliszek tzw. setka alkoholu - advocaat'a
Zaczynamy 😀
Pszenicę (którą przez noc moczyłam w zimnej wodzie) gotuję na wolnym ogniu ze szczyptą soli przez ok. godzinę. Przecedzam na sitku.
Mak zalewam wodą i podgrzewam. Jak zaczyna się woda gotować, to czekam minutę i odcedzam na sitku z gazą. Jak mak wystygnie to mielę go 2 razy w maszynce do mięsa na tzw. małych oczkach.
Migdały i orzechy wsypuję do woreczka i kilkanaście razy konkretnie uderzam przez ścierkę młotkiem do ubijania kotletów - można też pokroić na kostkę, ale powyższy sposób jest szybszy 😉.
Figi i daktyle kroję na kostkę. Rodzynki zalewam wrzątkiem, a potem odcedzam i wysypuję na ścierkę, by podeschły.
Do dużej miski wsypuję wszystkie składniki, dodaję miód i advocaat'a. Mieszam. Na zdjęciu widzicie tylko 1/3 ilości kutii, jaka wychodzi z powyższego przepisu.
Powodzenia.
https://www.facebook.com/Deseryprzepisyprosteitradycyjne
https://www.instagram.com/p/CX1Egy-oQ2T/